środa, 11 listopada 2015

...

odczuwam nieodparte wrażenie istnienia w dwóch miejscach
przyglądam się dokładnie mojej twarzy w lustrze
zgodnie z logiką nie dostrzegam żadnych różnic
i nagle, jestem niemal pewny, jest coś innego
podczas mrugnięcia odbicie reaguje ułamek sekundy wcześniej
tak jakby ten drugi dokładnie wiedział kiedy zamierzam zamknąć powiekę
gdy oczy mam odsłonięte odczuwam że mnie obserwuje
nieuczciwie dłużej
niepokoi mnie to
on chyba domyśla się jaki jestem wewnątrz
i bawi go ta wiedza
odbicie podsuwa mi wskazówki
drgnięcie policzka którego nie odczułem
ukradkowy ruch brwi
narasta we mnie przerażenie
ten w środku jest gotowy wyjść
dzisiaj